Miłości bez Krzyża nie znajdziecie, a Krzyża bez Miłości nie uniesiecie.
Jan Paweł II - o przydrożnym krzyżu
Wiele jest miejsc na naszej Kaszubskiej Ziemi, przypominające minione wieki i ludzi, którzy udoskonalali swoją codzienność. Dziś obok nich przebiega nowa ulica lub powstaje kolejny dom. Czasami obojętnie mijamy te ciche pomniki historii, a innym razem zatrzymujemy się obok nich w skupieniu, aby wspomnieć tych, którzy zostawili symboliczny ślad na ziemi, przekazując współczesnym, jakby w testamencie, zobowiązanie pamięci o ludziach i ich aksjologii objawionej czynami.
Współczesny, przydrożny krzyż wznoszący swoje ramiona przy ul. Gdańskiej pamięta cysterski folwark, kolejnych właścicieli janowskiej wsi oraz działania wojen światowych i czasy odzyskiwania niepodległości. W to dziedzictwo weszliśmy, aby kontynuować ojczyźniane tradycje i przekazywać je następnym pokoleniom.
Jako proboszcz parafii janowskiej św. Jana z Kęt w Rumi, w raz ze moimi parafianami, wyrażam naszą wdzięczność panu Burmistrzowi i wszystkim pracownikom Urzędu Miasta w Rumi zaangażowanym w rewitalizację miejsca ważnego dla przekazywania istotnych wartości, współczesnym mieszkańcom Rumi. Niech przywrócone piękno skweru wraz z krzyżem wskazują na szacunek i wdzięczność jakim darzymy naszych przodków, którzy na janowskiej ziemi realizowali swoją drogę do wiecznej Ojczyzny.
Niech Bóg Wszechmogący błogosławi nam w budowaniu lepszej i piękniejszej współczesności, którą zostawimy następnym pokoleniom jak dziedzictwo naszych wartości.
PROBOSZCZ JANOWSKI
ks. prałat Włodzimierz Kozłowski